Re: Komunikacja miejska w 2023 roku
: 22 lis 2023, 6:56
Wystarczyło po prostu 701 puścić: OS.NA STOKU - RONDO GRZEGÓRZECKIE.
www.forum.pkk.net.pl
https://forum.pkk.net.pl/
I tak i nie... nie wiem czy przez Architektów minęłyby się dwa 18 m pojazdy... tam jest ciężko nawet osobówkę wyminąć, bo parkujące auta zawężają jezdnię.
Skąd takie wyliczenia? Sprawdziłem rozkłady, przez większość weekendu będzie min. 5-6 minut na przesiadkę na r. Czyżyńskim. Tu na dowód:kot_feliks pisze: ↑22 lis 2023, 0:45Czyli przy tych rozkładach, które są, pasażerowie jadący ze Wzgórz -> Al. Pokoju, będą mieli przy opóźnieniu 1-2 minut... 20 minutową przerwę w podróży na Czyżyńskim?
Pomijając problemy z punktem socjalnym, dla pasażerów byłaby to gorsza oferta. Tak to przynajmniej osoby jadące z dalszego odcinka (np. z M1, czy mieszkańcy Łęgu przesiadający się na Centralnej) mają autobus do r. Grzegórzeckiego, a więc już w miarę do centrum.kot_feliks pisze: ↑22 lis 2023, 0:45Wtedy taką 701, nawet chcąc robić jak największe oszczędności, można by zakończyć po prostu na... Ofiar Dąbia, gdzie byłaby przesiadka na tramwaje. Zapewne 1-2 brygady mniej, mniej wzkm itd...
Dalej jednak brakuje zaplecza - miejsca gdzie kierowca może siąść i spokojnie zjeść posiłek, wypić herbatę. Choć może na dwa dni by to przeszło.
Można również wydzielić linię "714" ale pozostawić łączenia brygad i oznaczyć na rozkładach od strony R.Grzegórzeckiego: "Od przystanku Czyżyny Dworzec, możliwość kontynuowania podróży tym samym autobusem jako linia 701 do Wzgórz Krzesławickich."Kaszmir pisze: ↑22 lis 2023, 12:17 Można by - jak też tu było proponowane - wydzielić po prostu osobną linię "714" Czyżyny Dworzec - R. Grzegórzeckie. Wtedy byłoby to czyteljniejsze. Ma to jednak wady: mogłoby wymagać więcej brygad, zwiększałoby liczbę wzkm, a do tego pasażerowie jadący w stronę Huty musieliby się dodatkowo przesiadać. Coś za coś.
O panie... Tam to już 20 lat temu, jeszcze za dobrych "siódemkowych" czasów punktu nie było, a ta budowla na pętli, której forma architektoniczna do starych punktów może nawiązywać, była zaadaptowana wówczas częściowo na małą kwiaciarnię, częściowo na kiosk typu "ruch", ale te interesy niedługo później przestały zipieć i została pusta buda. Jako chłopak rodem z Grzegórzek wszystko to doskonale pamiętam.
Myślałem podobnie, acz wg mnie takie przebieranki na r. Czyżyńskim byłyby mylące dla pasażerów. Ludzie by wysiadali myśląc, że to koniec trasy, po czym autobus zmieniałby numer i jechał dalej. Część osób by się zorientowała i wsiadła z powrotem (byliby sfrustrowani), a część by nie zauważyła i w ogóle została na przystanku (ci dopiero byliby wściekli). Jasne, w rozkładzie byłoby to opisane jednak nie każdy ogarnia tak dobrze jak miłośnicy. A chodzi o to, by nie prowadzić do frustracji pasażerów.
To nie miasto jest operatorem istniejących punktów socjalnych, tylko MPK (które również użycza ich kierowcom Mobilisu np. na Cichym Kąciku).kot_feliks pisze: ↑22 lis 2023, 0:45 Swoją drogą z tymi punktami socjalnymi to też ciekawe, że milionowego miasta nie stać na jeden, dosłownie JEDEN, mobilny punkt socjalny np. w kontenerze, na tego typu okazje.
Obecnie chyba jest tam jakiś sklep czy serwis rowerowyzubrzyk111 pisze: ↑22 lis 2023, 12:49 O panie... Tam to już 20 lat temu, jeszcze za dobrych "siódemkowych" czasów punktu nie było, a ta budowla na pętli, której forma architektoniczna do starych punktów może nawiązywać, była zaadaptowana wówczas częściowo na małą kwiaciarnię, częściowo na kiosk typu "ruch", ale te interesy niedługo później przestały zipieć i została pusta buda. Jako chłopak rodem z Grzegórzek wszystko to doskonale pamiętam.
Ale w tych wyliczeniach zakładasz, że ludzie będą sobie radośnie biegać na drugi koniec ronda, przesiadając się z 701 na... 701 Już samo to brzmi "trochę" absurdalnie, prawda?Kaszmir pisze: ↑22 lis 2023, 12:17 Skąd takie wyliczenia? Sprawdziłem rozkłady, przez większość weekendu będzie min. 5-6 minut na przesiadkę na r. Czyżyńskim. Tu na dowód:
* przyjazdy "701" ze Wzgórz: https://rozklady.mpk.krakow.pl/?lang=PL ... 701__3__33
* odjazdy "701" do r. Grzegórzeckiego: https://rozklady.mpk.krakow.pl/?lang=PL ... =701__1__2
Np. w sobotę przyjazd 04 19 34 49, odjazd 10 25 40 55. W niedzielę przyjazd 15 35 55, odjazd 01 21 41.
No byłoby to zdecydowanie straszne. Zamiast kombinować przy byle każdym remoncie / objeździe, wydawać $ na dodatkowe wzkm, uwalać ludziom dojazd, "trzeba by trzymać jeden kontener socjalny" gdzieś na zajezdni. Okropne, straszne i nie do przeskoczenia w tej wielkości mieście.suchy pisze: ↑22 lis 2023, 15:27 To nie miasto jest operatorem istniejących punktów socjalnych, tylko MPK (które również użycza ich kierowcom Mobilisu np. na Cichym Kąciku).
A nie podejrzewam, żeby MPK było skłonne kupować dodatkowy kontener socjalny i trzymać go potem gdzieś miesiącami czy latami na którejś z zajezdni "w razie czego"
Jak dla mnie, problem łatwy do rozwiązania, ZTP lub ZDMK kupuje przykładowo 2 takie kontenery, albo chociaż nająć np. od ZUE/Strabaga/BUDOPOLa ich kontenery socjalne z dostawą na dowolne miejsce w aglomeracji krakowskiej, ale to KRK i tu nie można pomyślećsuchy pisze: ↑22 lis 2023, 15:27 To nie miasto jest operatorem istniejących punktów socjalnych, tylko MPK (które również użycza ich kierowcom Mobilisu np. na Cichym Kąciku).
A nie podejrzewam, żeby MPK było skłonne kupować dodatkowy kontener socjalny i trzymać go potem gdzieś miesiącami czy latami na którejś z zajezdni "w razie czego"
Ale nie trzeba nawet od żadnego dewelopera nic wynajmować Jest firma, która zajmuje się profesjonalnym wynajmem toalet przenośnych, a w swojej ofercie ma również różnego rodzaju przenośne pawilony sanitarno-biurowe. Myślę, że wynajem takich rarytasów na weekend, tydzień czy dłużej rozwiązałby niejeden problem pachworkowych linii zastępczo-zastępczych. A firma zajmuje się kompleksowo obsługą takich punktów.
Nie na drugi koniec ronda, tylko między przystankami na al. Jana Pawła II i al. Pokoju. Czyli średni dystans (ani najbliższy, ani najdłuższy na rondzie). Przejść to się da w 2-3 minuty, zatem akurat jest zapas czasu.kot_feliks pisze: ↑22 lis 2023, 17:36Ale w tych wyliczeniach zakładasz, że ludzie będą sobie radośnie biegać na drugi koniec ronda, przesiadając się z 701 na... 701 Już samo to brzmi "trochę" absurdalnie, prawda?
Wyjazdy z pętli zostały ułożone tak, by na regularnej części trasy (od ronda Czyżyńskiego do Wzgórz) kursy odjeżdżały o tych samych godzinach co zwykle w weekendy (no, z dokładnością do jednej minuty). Sam kiedyś pisałeś, że ciągłe przesuwanie godzin odjazdów działa przeciwko pasażerom i niszczy ich zaufanie do km. No to tu zrobiono dobrą robotę i zachowano rozkład.kot_feliks pisze: ↑22 lis 2023, 17:36Ja założyłem, że jeśli autobus jedzie na Dworzec w Czyżynach, to można się przesiąść wtedy tam. I wtedy masz:
- przyjazd, np.: 14:17-8, 37-8, 57-8;
- odjazd: 14:19, 39, 59;
Nie rozumiem tego pomysłu. Przerwy na pętli są nie tylko by kierowca odpoczął, lecz też by nadrabiać ew. spóźnienia. A w takim rozwiązaniu nie byłoby w ogóle jak ich nadrobić - kierowca kolejnego kursu nie odjechałby nie mając autobusu. I w efekcie nie tylko nie byłoby jak nadrobić spóźnienia, to jeszcze by się one kumulowały w ciągu dnia.kot_feliks pisze: ↑22 lis 2023, 17:36W sumie przez moment nawet założyłem, że może robiłby to ten sam autobus, tylko po prostu kierowca by się zmieniał
No tylko nie dziwię się potem, że ludzie wybierają auto, jak nie jest problemem przesiadka na zasadzie "przejść na drugi koniec ronda 2-3 minuty, i trzymać kciuki, żeby autobus, którym przyjechałeś nie był opóźniony, bo inaczej masz jeszcze ekstra 20 min w plecy"
NIekoniecznie, bo krótką przerwę na nadrobienie opóźnienia można zaplanować na Grzegórzeckim i na Wzgórzach W zamian miałbyś przejazd bez przesiadki po całej trasie 701 w jedną i drugą stronęKaszmir pisze: ↑22 lis 2023, 22:39Nie rozumiem tego pomysłu. Przerwy na pętli są nie tylko by kierowca odpoczął, lecz też by nadrabiać ew. spóźnienia. A w takim rozwiązaniu nie byłoby w ogóle jak ich nadrobić - kierowca kolejnego kursu nie odjechałby nie mając autobusu. I w efekcie nie tylko nie byłoby jak nadrobić spóźnienia, to jeszcze by się one kumulowały w ciągu dnia.
To nie ma być przenośna toaleta (TOITOI), tylko pełny kontener sanitarno-socjalny. Masz w nim dostęp do CWU, do miski klozentowej, części socjalnej dla pracowników, a całość ogrzewana.