prezes pisze: 12 lis 2020, 18:40
Bayer2003 pisze: 12 lis 2020, 14:24
Potok z ciągu kurdwanowskiego do bronowickiego jest niewielki, wręcz niezauważalny. W przypadku rynku - można tam się dostać z dwóch stron, jadąc "6" oraz "24". Jeżeli te dwie linie będą ze sobą skoordynowane - żaden pasażer nie wsiądzie w "50" w celu przesiadki na "13".
Może i potok z ciągu kurdwanowskiego do bronowickiego nie jest olbrzymi, ale dla wielu osób ważny jest dojazd do Bagateli, czego "6" nie zapewnia. Sam nieraz, gdy jechałem z Kurdwanowa do centrum, korzystałem z opcji "50"+"13", bo tak było szybciej niż czekanie na "24". Nie jest zatem prawdą, że żaden pasażer nie korzysta z takiej opcji.
Z pewnością jacyś pasażerowie z tego korzystają, jednak są to raczej pojedyncze osoby, które w większości znają rozkład "24" i idą na konkretny kurs. Z pewnością trafią się również takie osoby jak Ty, jednak raczej będzie to maksymalnie kilka osób na jeden kurs "50", co tak naprawdę niewiele zmienia.
prezes pisze: 12 lis 2020, 18:40
Bayer2003 pisze: 12 lis 2020, 17:00
kucyk pisze: 12 lis 2020, 16:58
Poza tym ponoć "6" już na obecną trasę nie wróci

Znasz może chociaż trochę plany, dotyczące nowej trasy tej linii?
Właśnie, jakie są plany wobec tej linii?
Według mnie, po otwarciu Trasy Łagiewnickiej całkiem niegłupim rozwiązaniem byłoby skierowanie tamtędy linii "6", dalej Kalwaryjską i od Korony po stałej trasie. Być może taka linia byłaby dublem "8" na większości trasy, ale moim zdaniem zyskałaby sporo na atrakcyjności, gdyż zapewniałaby dużo szybszy dojazd z Kurdwanowa do centrum.
Weź pod uwagę, że pętla Kurdwanów jest położona na skraju osiedla i stosunkowo mało osób z takiej "6" skorzysta. Moim zdaniem Kurdwanów powinien mieć oczywiście zapewniony bezpośredni dojazd tramwajowy do odcinka między Łagiewnikami a Koroną, jednak taki dojazd powinien mieć zapewniony cały ciąg Kurdwanowski. Znam osoby np. z Woli Duchackiej, które z tej relacji niedwno korzystały ("76"), a teraz muszą się przesiadać. Można było to zresztą zaobserwować we wrześniu i październiku, kiedy połowa osób wysiadała z "6" na Koronie w celu prawdopodobnie przesiadki na coś, jadącego w kierunku Łagiewnik. Jestem oczywiście za zmianą trasy "6", jednak zostawienie jej na Kurdwanowie nie rozwiązuje żadnych problemów, a wręcz tworzy nowe (w zasadzie jedyną możliwością dojazdu z reszty ciągu kurdwanowskiego na odcinek Korona-Łagiewniki pozostaje wówczas przesiadka z "24" f~15 na "11" f~15, co byłoby bardzo uciążliwe). Oto, co osobiście proponuję:

Niestety, wymagałoby to stworzenia zwrotnic Wielicka-Nowosądecka, jednak jedynie w przypadku przedłużenia linii aż do Prokocimia ciąg kurdwanowski nie traci (a wręcz zyskuje) na takiej zmianie. Oczywiście przy braku możliwości powstania ww. zwrotnic linię można byłoby skierować na Mały Płaszów, jednak poza dodaniem linii kilku kilometrów zbytniej korzyści wówczas nie widzę. Z drugiej strony na forum pojawił się niedawno pomysł połączenia Małego Płaszowa z Trasą Łagiewnicką, więc i taki wariant należy tutaj rozważyć (zwłaszcza, że sprawa zwrotnic ostatnio ucichła).
impuls pisze: 12 lis 2020, 18:52
Wydaje mi się, że Miasto płaci jednakowo za wozokilometr tramwajowy, bez rozróżnienia na typ. Natomiast koszty energii pokrywa MPK. Ufoki to najgorszy interes dla MPK. Ze względu na pandemiczny okres na prośbę ZTP, zgodzili się na połączenie kilka takich zestawów. Tak aby ludzie mieli więcej przestrzeni. Przy pierwszym nadarzającym się pretekście, rozłączą je.
Weź pod uwagę, że w ostatnich tygodniach (po decyzji o zamknięciu szkół) liczba pasażerów dodatkowo spadła, więc w teorii spokojnie dałoby się rozłączyć już ufoki, gdyż w 32m ludzie mieliby już wystarczająco dużo przestrzeni. MPK nie chce ich rozpinać, gdyż z pewnością przydadzą się jeszcze - po powrocie do normalnej liczby pasażerów mimo olbrzymiej konsumpcji prądu będą one tańszym rozwiązaniem niż podnoszenie częstotliwości "52" do f~5

. Oczywiście problem kiedyś powróci (Konstale za kilka lat trzeba będzie zezłomować), jednak zostanie on z pewnością odłożony w czasie (być może za te kilka lat budżet pozwoli na powrót tej linii do f~5).
prezes pisze: 12 lis 2020, 19:59
Kitek pisze: 12 lis 2020, 19:05
kucyk pisze: 12 lis 2020, 16:58
Poza tym ponoć "6" już na obecną trasę nie wróci a "12" jeszcze nie ma do końca określonej trasy poza tym, że dojedzie do Kurdwanowa.
Do Kurdwanowa przez Starowiślną i Wielicką?

Boję się co wymyślą, naprawdę.
Wbrew pozorom nie byłoby to aż tak głupie rozwiązanie. W obecnej formie "12" funkcjonuje jako dubel "22", które według mnie nie ma aż takich napełnień, żeby potrzebowała wzmocnienia. Z kolei gdyby skierować "12" przez Starowiślną i Wielicką, pozwoliłoby to odciążyć "24" na odcinku do Starowiślnej, a także stanowiłoby alternatywę dla "50" w dojeździe do Ronda Grzegórzeckiego i Mogilskiego. Dzięki temu, Kurdwanów odzyskałby także połączenie z Halą Targową, które jakiś czas temu stracił.
Wiem, że utrata bezpośredniego połączenia z Halą Targową jest dla niektórych mieszkańców Wielickiej oraz ciągu kurdwanowskiego problemem. Przy zmianie trasy "6" z pewnością byłoby to ciekawe rozwiązanie ("12" w obecnej formie jednak nie do końca się sprawdziła), jednak warunkiem koniecznym dla powodzenia nowej linii jest jej koordynacja z "24" w takcie 7+8.
prezes pisze: 12 lis 2020, 19:59
Uważam, że gdyby jeszcze na północnym odcinku linia ta dostała bardziej sensowną końcówkę niż Wieczysta, być może miałaby szansę zdać egzamin i nie być takim pustakiem jak obecnie. Jednak chyba dużo lepszą opcją niż taka trasa "12" byłoby wzmocnienie "24" do f=7,5. Przy okazji zyskałyby także Bronowice, które też jakiś czas temu zostały dotknięte przez cięcia.
Bronowice lepiej byłoby wesprzeć, przywracając tam "44" (moim zdaniem jest to możliwe). Co do północnego odcinka - co obecnie byś proponował jako nową pętlę takiej linii?