Rzeczywiście smutna wiadomość. Może ktoś skusiłby się na ich zakup. Prócz klimatyzacji i tego niskiego członu to prawdę mówiąc nie widzę różnicy między GT8N/EU8N, a Wiedniem.

Rzeczywiście smutna wiadomość. Może ktoś skusiłby się na ich zakup. Prócz klimatyzacji i tego niskiego członu to prawdę mówiąc nie widzę różnicy między GT8N/EU8N, a Wiedniem.
Pięknie to podsumowałeś i ująłeś. Nie trzeba nic dodawać.Ydhflx pisze: 06 sie 2025, 1:08 Ja tam nie kibicuję wycofaniu GT8N. Wolę pojechać nim na Azory... niż nie pojechać wcale, bo nie było pieniędzy na budowę torowiska, bo wydano je na nowe tramwaje. Nie róbmy miasta dwóch prędkości, gdzie jak ktoś ma tramwaj to mu kupujemy nowiutkie mimo że stare sprawne (i mają klimę i (częściowo) niską podłogę), a jak ktoś nie ma tramwaju to ma pecha bo budżet napięty i sobie poczeka.
Tylko z drugiej strony bez sensu raczej byłoby trzymać dwie bardzo niewielkie serie wagonów równocześnie (EU8N + GT8).canoe_bart pisze: 05 sie 2025, 17:29EU8N przechodziły NG góra dwa lub trzy lata temu i nie spodziewałbym się kasacji wszystkich wagonów, zwłaszcza, że MPK na pewno rękami i nogami będzie się bronić przed przenosinami choćby części GT8N czy którejś serii NGT6 do Nowej Huty.
Wiele się wyjaśni po otwarciu Meissnera, bo na pewno nie będzie mogła tam trafić linia z wysoką podłogą. Uffoki na bank staną się kukułczym jajem, którego jednak trudno będzie się pozbyć. Była kiedyś propozycja wysłania ich na 24 w zamian za Krakowiaki. Ja obstawiałbym prędzej 22 z racji tego, że ją najpóźniej obsadzono w całości Lajkonikami/NGT8, więc zaskoczenie byłoby relatywnie małe, a i dwa lata temu kursowały one tam przez parę tygodni po roszadach 105Na i E1. Zresztą nie jest powiedziane, że będziemy musieli znacznie dłużej czekać na 43m Twisty, bo wspomniane wcześniej przeze mnie i Impulsa pożyczki z KPO, o które MPK się starało lub nadal stara, mają taką konstrukcję, że trzeba zakontraktować środki do sierpnia 2026 r. (czytaj podpisać umowy z CUPT i zawrzeć umowy wykonawcze), ale będzie można je rozliczać aż do 2029 r., a tę samą cezurę czasową mają umowy ramowe z Pesą.kot_feliks pisze: 14 sie 2025, 18:40 No oby jednak nie wycofali wszystkich wysokopodłogowych składów, bo to by oznaczało zmniejszenie pojemności taboru na niektórych liniach
3x105Na powinny imho zniknąć dopiero po dostawie >40m wagonów od PESY. A do tego czasu jeździć na szczytowych brygadach i bez weekendów.
Niekoniecznie - Warszawa ostatnio tak ułożyła przetarg, że każdą część zamówienia (podstawa na 20 wagonów jednokierunkowych, opcja na 44 wagony jednokierunkowe, kolejna opcja na maksymalnie 96 wagonów dwukierunkowych, wszystkie 33m) mógł zgarnąć inny producent (ostatecznie zgłosili się tylko Hyundai i Skoda, obaj oferenci mocno przebili krakowską poprzeczkę cenową). Przy każdej części nawet była podana odrębnie cena, a i pojawiła się konstrukcja umowy ramowej i zawieranych później umów wykonawczych. Zresztą u nas początkowo, jak wiele osób tutaj pamięta, w grze trzy lata temu było niepodzielne zamówienie 30 wagonów w podstawie i 30 w opcji (na początek 10 dwukierunków i 10 jednokierunków 26m oraz 10 jednokierunków 43m, zamienionych później na 14 jednokierunków 26m, 6 dwukierunków 33m i 10 jednokierunków 43m), i myślę, że mamy tutaj zauważalny progres względem pierwotnych planów (zresztą i w pierwszym, unieważnionym "superprzetargu" minimum było ustawione na 10 wagonów w danej serii (łącznie do 30 wagonów na 90)).Ydhflx pisze: 14 sie 2025, 19:06 I czy oni naprawdę nie mogli przewidzieć że będzie potrzebne >15 tramwajów dwukierunkowych, i zamówić 30(2k)+30(1k)? I tak obie części wygrał ten sam wykonawca, co zresztą też można było przewidzieć, oraz jest to celem samym w sobie, bo standaryzacja... Jesteśmy chyba jedynym miastem które przy kupowaniu sztucznie dzieli duże zamówienia na małe.
Z jednej strony z Meissnera jak najbardziej racja, z drugiej pytanie, na ile te wymysły to typowo krakowskie "nie da się", bo przypomnę, że np. w Wiedniu w tunelach jeździły bez problemów E1canoe_bart pisze: 15 sie 2025, 0:11 Wiele się wyjaśni po otwarciu Meissnera, bo na pewno nie będzie mogła tam trafić linia z wysoką podłogą. Uffoki na bank staną się kukułczym jajem, którego jednak trudno będzie się pozbyć. Była kiedyś propozycja wysłania ich na 24 w zamian za Krakowiaki.
Oj tak, wystarczyłoby z powrotem scalić ją bardziej z "44". Niestety ostatnie ruchy wskazują, że ZTP rzeczywiście może chcieć zrobić z "44" osobną linię na stałe jadącą w innym kierunku. Szkoda, kolejne mocne połączenie rozbite na dwa.kot_feliks pisze: 15 sie 2025, 11:38Swoją drogą otwarcie KST-IV mogłoby być w końcu okazją, żeby zrobić porządek z 4 i wrócić na relacji JPII - Bagatela do mocnego f, czyli obecnie f7,5.
Czy zostało to już potwierdzone?canoe_bart pisze: 15 sie 2025, 0:11Wiele się wyjaśni po otwarciu Meissnera, bo na pewno nie będzie mogła tam trafić linia z wysoką podłogą.
Jak dotąd nie słyszałem o oficjalnych deklaracjach ze strony ZDMK czy MPK, ale raczej nietrudno wywnioskować na bazie doświadczeń z Trasy Łagiewnickiej, że będzie inaczej (zresztą zaraz zaczęłyby się pytania co bardziej dociekliwych, dlaczego w jednym tunelu jest zakaz, a w innym nie). Jeżeli jednak na Centralnej z własnej inicjatywy publicznie ogłoszą lub odpowiedzą indywidualnie na zapytanie, że wagony wysokopodłogowe będą mogły tamtędy przejechać liniowo, to chętnie posypię głowę popiołem i złożę samokrytykę.
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość