Komunikacja miejska w 2025 roku
Re: Komunikacja miejska w 2025 roku
Słuszna uwaga. Mimo wszystko patrząc na dawną ofertę nawet wspomnianą tu na forum linia 24 kursująca w soboty co 10 minut. Na wielu liniach zostały wprowadzone częstotliwości szczytowe i między szczytowe, gdzie mam wrażenie, że z każdym rokiem te szczyty się kurczą. 6-8 i 14-17. Niejednokrotnie zwłaszcza autobusy po godzinie 18 są przeładowane. Niestety ciągle słychać, że czarna dziura w budżecie na KM wciąga bezlitośnie kolejne linie i ich częstotliwości. Nic nie wskazuje, by miało się to zmienić. Patrząc ogółem na ilość pojazdów "taxi" i samochodów, to widać wyraźny odpływ od KM. Ludzie patrzą w dzisiejszych czasach na czas i komfort, a ten przy cięciach częstotliwości i napełnieniach pojazdów pozostawia wiele do życzenia.
Re: Komunikacja miejska w 2025 roku
Co do częstotliwości - według mnie w weekendy jest beznadziejnie bez względu czy są to tramwaje czy są to autobusy. Co do spostrzeżenia tramwaje vs. autobusy, to też w moim odczuciu jest na odwrót - tramwaje jednak nieco lepiej w Krakowie działają i bardziej można na nich polegać w dni robocze. Autobusy niestety tego nie dają. Pojedyncze relacje mają wysoką f, ale ciętą gdzie i kiedy się da: "świątek-piątek", ferie zimowe, ferie studenckie, wakacje - i każdy z tych okresów coraz bardziej jest wydłużany...
Prawdę mówiąc marzę, aby w ogóle przestać rozróżniać tramwaje i autobusy w Krakowie - mam na myśli w kontekście częstotliwości. Są relacje, gdzie połączenie zapewnia tramwaj i są relacje, gdzie połączenie zapewnia autobus. Chodzi o to, że w tym kontekście obecne linie takie, jak 1, 3, 8, 20, 50, 52, 130, 179, 194, 304, 502 czy 503 powinny mieć w weekendy f=10 - beż żadnych kombinacji, podziałów na końcówkach ich tras itp. Jeśli mamy polegać na komunikacji miejskiej, to musi istnieć 'kręgosłup' który pozwala wygodnie i bez wielkiego kombinowania korzystać z niej PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ (a nie tylko w godzinach pracy urzędów...)
Prawdę mówiąc marzę, aby w ogóle przestać rozróżniać tramwaje i autobusy w Krakowie - mam na myśli w kontekście częstotliwości. Są relacje, gdzie połączenie zapewnia tramwaj i są relacje, gdzie połączenie zapewnia autobus. Chodzi o to, że w tym kontekście obecne linie takie, jak 1, 3, 8, 20, 50, 52, 130, 179, 194, 304, 502 czy 503 powinny mieć w weekendy f=10 - beż żadnych kombinacji, podziałów na końcówkach ich tras itp. Jeśli mamy polegać na komunikacji miejskiej, to musi istnieć 'kręgosłup' który pozwala wygodnie i bez wielkiego kombinowania korzystać z niej PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ (a nie tylko w godzinach pracy urzędów...)
Re: Komunikacja miejska w 2025 roku
Tutaj brakuje zrobić takiego masterplanu gdzie tworzy się na mapie magistralne ul. i tak jak to nazwałeś kręgosłupy (głównie ulice w Krakowie bądz jakiś rejonach) i w każdym jest wspomniana przez ciebie ffysztof pisze: wczoraj, 10:57 Co do częstotliwości - według mnie w weekendy jest beznadziejnie bez względu czy są to tramwaje czy są to autobusy. Co do spostrzeżenia tramwaje vs. autobusy, to też w moim odczuciu jest na odwrót - tramwaje jednak nieco lepiej w Krakowie działają i bardziej można na nich polegać w dni robocze. Autobusy niestety tego nie dają. Pojedyncze relacje mają wysoką f, ale ciętą gdzie i kiedy się da: "świątek-piątek", ferie zimowe, ferie studenckie, wakacje - i każdy z tych okresów coraz bardziej jest wydłużany...
Prawdę mówiąc marzę, aby w ogóle przestać rozróżniać tramwaje i autobusy w Krakowie - mam na myśli w kontekście częstotliwości. Są relacje, gdzie połączenie zapewnia tramwaj i są relacje, gdzie połączenie zapewnia autobus. Chodzi o to, że w tym kontekście obecne linie takie, jak 1, 3, 8, 20, 50, 52, 130, 179, 194, 304, 502 czy 503 powinny mieć w weekendy f=10 - beż żadnych kombinacji, podziałów na końcówkach ich tras itp. Jeśli mamy polegać na komunikacji miejskiej, to musi istnieć 'kręgosłup' który pozwala wygodnie i bez wielkiego kombinowania korzystać z niej PRZEZ CAŁY TYDZIEŃ (a nie tylko w godzinach pracy urzędów...)
Bez tego rozwoju nie będzie...
"Festina lente 106 ad Łagiewniki" ~ Dawid (czyli ja
)

Re: Komunikacja miejska w 2025 roku
Pełna zgoda, autobusy powinny być traktowane tak jak tramwaje. To nie wina mieszkańców Klin, Złocienia czy Azorów że Miasto jeszcze nie zbudowało tam torowisk. To tak jakby zakładano że mieszkańcy Ruczaju przebywają na mieście do końca dnia (wieczorne f20 np. na "18"), a mieszkańcy sąsiednich Klin i Kobierzyńskiej już o godz. 18 wracali do domów (wieczorne f30 na "194").fysztof pisze: wczoraj, 10:57Prawdę mówiąc marzę, aby w ogóle przestać rozróżniać tramwaje i autobusy w Krakowie - mam na myśli w kontekście częstotliwości.
To też ważne ze względu na koordynację. Gdyby autobusy miały w międzyszczycie f15 (zamiast f20), a w weekendy prawie cały czas f20 (zamiast f20/30), to można by je było zsynchronizować z tramwajami. Dobrym przykładem "184" i "17" bo choć odcinek r. Mogilskie - r. Grzegórzeckie - Starowiślna nie jest długi, to ma swoje potoki. Obecnie jednak poza szczytem czy wieczorami w weekendy nie da się skoordynować tych linii. Dla porównania, koło 2021 był okres że "184" miało f15 w międzyszczycie i było dobrze skoordynowane na tej trasie z wtedy całodzienną "19", za co zresztą chwaliłem ZTP tu na forum.
Podobnie nie da się skoordynować "4" ze "142" (centrum NH - Stoki/Wzgórza), "20" ze "125" (Lubicz - Płaszów), "18" z "513" (N. Kleparz - Pachońskiego) itp.
Tak, choć akurat w pewnym uproszczeniu można przyjąć, że sobotnie f10 na "24" przeszło w zamian na całoweekendowe f10 na "50", więc tu Kurdwanów zyskał. Ogólnie jednak linie magistralne tramwajowe - "3", "8", "20" itp. - powinny mieć mocniejszy rozkład w sob i św.Kowalik pisze: wczoraj, 8:34Mimo wszystko patrząc na dawną ofertę nawet wspomnianą tu na forum linia 24 kursująca w soboty co 10 minut. Na wielu liniach zostały wprowadzone częstotliwości szczytowe i między szczytowe, gdzie mam wrażenie, że z każdym rokiem te szczyty się kurczą. 6-8 i 14-17. Niejednokrotnie zwłaszcza autobusy po godzinie 18 są przeładowane.
Tak jak też piszesz, ciężko nie odczuć że na przestrzeni lat szczyty się skurczyły. Niestety ile razy jest problem budżetowy to najłatwiej skrócić szczyty bo mało kto się zorientuje że ubył jeden czy dwa kursy, oprócz pasażerów którzy jeździli konkretnie w tych porach. Nawet w tym roku znów zastosowano tę taktykę, skracając zimą szczyty linii "19" i "49" (gdy jeszcze kursowały).
Re: Komunikacja miejska w 2025 roku
Bardziej rozmyślałem nad tym aby w kolejnych latach linie typu "16", "19" czy "44" również kursowały przynajmniej w soboty, gdyż w soboty jest spory ruch na mieście. Niedziele jednak są spokojniejsze (zwłaszcza te niehandlowe) i nie sądzę by f10 miało uzasadnienie na kolejnych liniach.michal49944 pisze: 14 wrz 2025, 21:48 W najoptymistyczniejszym scenariuszu w weekendy w tramwajach to powinno wyglądać tak, że linie z f7,5 w tygodniu mają f10 w weekend, a te z f15 mają f20 (może z drobnymi wyjątkami). Takie linie jak 1, 3, 8, 18, 20 z pewnością znalazłyby popyt na f10 w weekend.
Natomiast masz rację że linie obecnie najmocniejsze powinny mieć choćby w sobotę ~f=10 (jak "50" i "52").
Dlatego w niedzielę ~f=20 na autobusach powinno zaczynać się około 13:00 by mogło ono trwać do końca dnia.Kaszmir pisze: 14 wrz 2025, 22:07 W niedziele wieczorem - gdy sporo osób wraca do miasta po weekendzie - jest f30, co zresztą prowadzi do sporych przetłoczeń w autobusach jadących z Dworca Głównego.
Bardzo słuszny punkt! Nie rozumiem dlaczego się uchowało całodzienne f15 na "172" a skoro jest już na jednej linii to na innych (np przywołanym "184") też można tych kursów poza szczytem dodać.Kaszmir pisze: wczoraj, 12:42 Gdyby autobusy miały w międzyszczycie f15 (zamiast f20), a w weekendy prawie cały czas f20 (zamiast f20/30), to można by je było zsynchronizować z tramwajami.
Linia "52" co 5 minut w szczycie to komunikacyjna racja stanu!
Re: Komunikacja miejska w 2025 roku
Bo w zamian 572 jest szczytówką. Duet 172+572 spada z f7,5 do f15, czyli i tak bardziej niż spadek z f15 do f20.Kitek pisze: wczoraj, 20:43 Bardzo słuszny punkt! Nie rozumiem dlaczego się uchowało całodzienne f15 na "172" a skoro jest już na jednej linii to na innych (np przywołanym "184") też można tych kursów poza szczytem dodać.
Re: Komunikacja miejska w 2025 roku
Wyjątków jest więcej. "300" też ma całodzienne f15. Z kolei "153" kursuje w systemie f15/30, podobnie jak agloX "307", "310", "337". Do tego jest sporo linii które mają całodzienne f30, w tym "126" oraz swoszowickie "135", "155", "214", "254".
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 7 gości