Parówczak pisze: 01 maja 2025, 12:29
Potrzebne jednoznaczne przepisy. Bez pola do interpretacji. Wtedy nie będzie afer. Konfliktów z kierowcami. Będą jasne bezpośrednie przepisy. Określamy jasno. Precyzyjnie. Dopuszczony przewóz jednego roweru. Określone miejsce w pojeździe. Obowiązek trzymania roweru. Najlepiej jeszcze doposażyć w homologowany uchwyt. Szczegółowy zapis o pierwszeństwo wózków. Informacja w rzeźni. Szczegółowy zapis o zapełnieniu. Zapis o obowiązku opuszczenia pojazdu w takich sytuacjach. Część pojazdów ma za małą rzeźnie. Np NGT6, Autosan, MAN ma mniejszą długość niż rower. Tam powinien być zakaz. Tylko tak osiągniemy kompromis. Pogodzimy awaryjne sytuacje z bezpieczeństwem. Ilości wózków pasażerowie nie przestrzegają. Sprawdźcie co się dzieje w 134.
Jeśli chodzi o te MANy KTRa, to spokojnie idzie ustawić tam bezpiecznie rower, tylko wprowadzając go, musisz się trochę pokombinować i wprowadzić pod kątem.
Ostatnio w 278 przewoziłem po awarii swój do serwisu i bez problemu wprowadziłem i ustawiłem go.
Jelczyk pisze: 01 maja 2025, 18:25
Kiedyś były bagażniki zamontowane na większej ilości autobusów i porrzucane po aglomeracji. Kursy zaznaczone w rozkładach. Tak jak mówisz oznaczyć przystanki na których jest dopuszczone zabieranie i tyle. Temat rozwiązany.
W sezonie letnim to praktycznie wszystkie linie docierające do Gminy Zabierzów + 310 i 230 mogłyby mieć zamontowane bagażniki, najlepiej, aby na każdym stałym przystanku, pasażer/osoba do tego wyznaczona mógł go zapiąć/odpiąć.
Z innych to 301, 304 linie, z sąsiednich gmin kursujące do wielu wiosek z których mamy dostęp do dolinek podrakowskich.